Pokój, moi ukochani dzieci, pokój!
Ja, wasza Matka, przychodzę prosić was o oddanie serc Bogu. Bądźcie Pańskimi, gościnnie przyjęwszy jego boską miłość i świadcząc wszyscy o wielkiej Jego łasce. Dzieci, wielu jest jeszcze słabych w wiari i na drodze duchowej, bo nie modlą się tak jak powinni i nie ufają mocno.
Otwórzcie serca moim matczynym wezwaniam. Położyć wasze słabości, niedoskonałości i grzechy u stóp krzyża mego Syna Jezusa. Ukrzyżujcie swoje pychę i uwolnijcie się od świata, przyjmując wolę Bożą w swoich życiach i Jego miłość.
Kocham was i błogosławię was moim matczynym błogosławieństwem: we imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!
Przed odejściem Dziewica powiedziała:
Niech modlitwa nigdy nie brakuje w waszych domach, bo jest życiem dla waszych dusz i siłą w czasie próby. Modlcie się, modlcie się, modlcie się dużo, aby serca wielu moich Synów umieli przyjąć łaski Boże, odnawiając swoje życia na drodze świętości. Zamknięte serca są sercami, które zniszczyły siebie w grzechu. Uwalnijcie się od grzechu i uda ci sobie mieć wasze serca całe dla Boga.