Pokój niech będzie z wami!
Moje dzieci, zapraszam was do modlitwy i miłości. Żądacie pokoju, ale jeszcze go nie żyjecie prawdziwie ani nie chcete go przyjąć w swoje życia i serca, bo grzeszycie.
Nawróćcie się! Opuśćcie życie grzechu i wróćcie do Boga. Nawrócenie, moje dzieci, jest codziennym. Nie żyjcie dla świata i nie bawiąc się swoim nawróceniem. Otwórzcie serca Bogu teraz. Boże czeka na was, abyście otworzyli swoje serca przez wiele lat. Kiedy postanowicie śledzić jego świętą drogę i słuchać jego wezwania?
Wróćcie, wróćcie do Boga i on da wam pokój. Blogosławię was wszystkich: w imieniu Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!
Błogosławiona Dziewica była z jej smutną fizjonomią. W jej spojrzeniu mogłem zrozumieć, jak bardzo świat potrzebuje nawrócenia, a ten zarzutny jej wzrok jest skierowany do każdego z nas, bo wszyscy potrzebujemy nawrócenia. Jeśli teraz postanowimy na świętą drogę Boga, to możemy, ze swoimi modlitwami wykonywanymi z miłością, sercem i wiarą, uratować wiele dusz dla królestwa nieba. Wiele ludzi jest duchowo ślepych; wielu zostaje oślepionych przez Szatana, bo są dumni i nie chcą przyznać się do swoich błędów, prosić o przebaczenie u Pana, a więc ich dusze niszczą grzechy. Poprosimy, poprosimy o miłosierdzie Pańskie dla ludzkości tonącej w bagnie grzechu i możemy jeszcze uzyskać wielkie łaski dla zbawienia wielu.