Środa, 9 listopada 2011

Alanus (Mój Anioł Stróż) mówi: "Chwała Jezusowi."

"Anioły, którzy opiekują się tym miejscem, są obecni, aby pomagać tym, którzy podążają ścieżką osobistej świętości. Są gotowi do pomocy i często ją udzielają. Ich asysta jest najczęściej w tle i pozostaje niezauważona. To, co wydawało się banalne, może nagle stać się znaczną łaską - czymś, co prowadzi duszę do Komnat Serca Zjednoczonych."

"Anioły otwierają 'oczy' serca, aby zobaczyć to, czego nie widzieli chwilę wcześniej. Po takich łaskach aniołowie wzywają 'Maryję, Ochronkę Wiary', żeby to, co zostało dane tak swobodnie, nie zostało odebrane przez wątpliwości Szatana."

"Nawet jeśli niewierzący i krytycy przychodzą tutaj, anioły wykonują swoją pracę w tle. Dusza nie musi nas widzieć, żebyśmy mogli działać na rzecz jej świętości. Aniołowie ciągle modlą się, aby dusze były wrażliwe na łaskę. Bez pozytywnej akcji wolnej woli praca każdego anioła jest unieważniona."