Wiadomości do Anny w Mellatz/Göttingen, Niemcy

sobota, 3 października 2009

Święto Małej Św. Teresy Dzieciątka Jezus.

Pani Mowa po Cenakle i Świętej Trydenckiej Mszy Ofiarnej w kaplicy domowej w Göttingen przez swój narzędzie Anny.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Legiony aniołów weszły do tego pokoju podczas Świętej Mszy Ofiarnej. Ołtarz Marii był otoczony przez anioły. Po prawej stronie Matki Bożej stał Św. Archanioł Michał, a po lewej Św. Archanioł Gabriel. Przed Nią stał św. archanioł Rafaela. Obraz Ojca Niebieskiego był jasno oświetlony.

Mała Św. Teresa pojawiła się i rozsypała róże: białe, czerwone i złote płatki róży widziałam. Matka Boża również wylewała na nas wiele róż: żółtych, różowych, czerwonych i białych. Miała na sobie białą suknię i modlitewnik niebieski w ręku. Jej korona była jasno oświetlona, a kamienie błyszczały jak diamenty. Dzieciątko Jezus było złoto oświetlone oraz Święta Matka Anna. Był wielki koło światła około Św. Józefa.

Bardzo ważna była tęcz w wszystkich kolorach spektralnych wokół Matki Bożej. Podczas Świętej Mszy Ofiarnej widziałam tę tęczę świecącą bez końca i bardzo jasno od zewnątrz nad ołtarzem i ponad nami.

Matka Boża mówi dzisiaj: Ja, wasza najdroższa Matka Boża, mówię dzisiaj przez Moje chętne, posłuszne, pokorne i chętne narzędzie Anny. Jest w wolności Ojca Niebieskiego i całego Niebiosa.

Moje ukochane dzieci, moi dzieci Marii, moi wybrani, największa walka rozpoczęła się. Ojciec Niebiański już kilka razy ogłosił wam tę walkę. Wy, moje dzieci, jesteście również w tej walce i walczacie ze mną.

Mogę was pomagać, bo widzę twoje cierpienia i trudności, choroby i wiele więcej. Wiem, że poddałbycie się tym trudnościom z własnymi siłami, ale otrzymaliście Boże Siły. Zważaj na to.

Święty Archanioł Michał, którego świętowaliśmy w tym tygodniu, również zawiszył swój miecz i zatrzymał wszystko zło i będzie tak robić dalej. On też walczy ze mną i z wami.

Wczoraj pozwolono was świętować Święto Anioła Stróża. Anioł stróż także został postawiony obok was. I wołam anioły ponownie i ponownie jako troskliwa matka dla was. Otaczają was ciągle. Wołajcie ich również sami. Chcą, abyście prosić o nich, bo wtedy mają większą moc.

Tak, twoja najdroższa matka wie o twoich egzaminach. To jest najtrudniejsza walka. Ale jak wiesz od Ojca Niebieskiego, ta strome ścieżka prowadzi na górę Golgoty. To szczyt, cel, moje ukochane dzieci, moje ukochane dzieci Marii. Teraz przeżywasz tę ciężkość czasu dzisiejszego. Jest to czas walki. Jak wiesz, piekło jest puste i zły człowiek walczy. Ale nie poddasz się tym bitwom, bo otrzymaliście Bożą Moc. Nie swoją siłą mogłeś teraz kontynuować.

Miłość, moje ukochane dzieci, pozwolę wniknąć głębiej do waszych serc - miłości boskiej. Otoczy cię i osiągniesz z miłości tego, czego nie mogłeś osiągnąć swoją ludzką mocią. Boża miłość jest decydująca, a ty zawsze wszystko będziesz robił z miłości. Jak przeżywasz to w obecnym czasie, miłość słabnie.

Nikt już nie zwraca się do mojego ukochanego Syna Jezusa Chrystusa, który przeszedł tę trudną drogę krzyża dla wszystkich ludzi z miłością. A podczas tej Świętej Ofiary w Rytmie Trydentyńskim mój Syn ponownie i ponownie ofiaruje tą pojednawczą ofiarę swojemu Ojcu Niebieskiemu w Trójcy. Dla kogo, moje ukochane? Dla ciebie - dla wszystkich ludzi. Chce osiągnąć wszystkich ludzi i uratować ich. Jesteś tam w modlitwie, pokucie i odkupieniu za zbawienie dusz. Ja, twoja najdroższa matka, wspieram cię w tym. Jestem także w waszych sercach - nie tylko mój Syn. Jak słyszałeś, chce mieć mnie zawsze przy sobie. A ta miłość Zjednoczonych Serc objmie cię. Jesteś otoczony Bożą Miłością - w Bożej Miłości jesteś posłany. Ja, twoja najdroższa Matka, zaprosiłam cię dzisiaj do tej miłości i do tego cenaklu, bo jestem Narzeczoną Ducha Świętego. Mogę przekazać ci tę wiedzę.

Przeżywasz teraz te liczne trudy w tym czasie na ziemi a ja jako Matka Niebieska wie o tych trudach. Cierpię także w waszych sercach. Cierpię z tobą, bo nie powinieneś być sam, moje ukochane dzieci. Bo jestem twoją Matką Niebieską, chcę się opiekować tobą. Jestem Matką całego Kościoła: Świętego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła. Tylko w tym jednym i tylko Świętym, Katolickim i Apostolskim Kościele możesz brać i przechodzić ścieżkę świętości.

Idź naprzód, moje ukochane! Idzie w górę i góra staje się stromsza. Osięgniesz cel, bo Ja, wasza najdroższa matka, otaczam was i ponieważ zdecydowaliście się na prawdę - prawdę Mojego Syna w Trójcy. Niebiański Ojciec powtarzał cią prawdę raz po razie. Ujawnił ci również trudności, które zawierają tę prawdę. Nigdy nie zostawia was w ciemnościach. Jesteście Jego ukochanymi dziećmi ojca. Ile razy miłośnie przycisnął was do swoich ramion, gdy zobaczył twoje cierpienie - twoje ciężkie cierpienie. Czyż Twoj Niebiański Ojciec nie nosi go? Czyż on nie będzie również cierpiać w waszych sercach? Tak, cierpi z wami i będzie kontynuował tę trudną drogę. Ile razy obiecał ci, że nie jesteście sami na tej drodze. Czujecie boskie mocy, bo ludzkimi siłami dawniejszym czasem poddałyby się. Nie moglibyśmy przejść tego walki w ogóle - walkę nieba i piekła. Wierzcie temu, moje dzieci, zwycięstwo jest pewne dla was!

Bardzo szybko Moj Syn oraz Ja pojawi się na Moim wybranym miejscu pielgrzymkowym Wigratzbad. Tam odbędzie się wielkie zwycięstwo, zwycięstwo nad Szatanem. Jeszcze wielu chciałby go pociągnąć za sobą w dół. Ale Ja, jako wasza najdroższa matka, proszę cię kontynuować pomoc mi w ratowaniu jeszcze wielu duszy - jeszcze wielu duchownych. Bo jak wiecie, Niebiański Ojciec cierpi z tego, że czeka z tęsknotą za tymi synami kapłanów i oni powtarzają mu "nie". Tęsknota wypelnia go i w tęsknocie jest również jego miłość. Jest to widoczne. Bo tylko ze strachotnej wielkiej miłości chce on uratować swoich synów kapłańskich. Idzie za nimi. Tęskni za nimi i chce, aby przyszli do pokutnego wyznania. Wy, moje dzieci, zgodziliście się na odkupienie i poświęcenie dla tego - z wieloma trudnościami i chorobami.

Tak, moje ukochane dzieci, i ja jako Niebiańska Matka cierpię bardzo dla swoich kapłańskich synów. Są oni najważniejsi dla mnie, ponieważ w ich rękach Syn Mojego Pana Jezusa Chrystusa jest przemieniany na ołtarzach - na ołtarzach ofiarnych. Jest to Jego ofiarna uczta, w której dzisiaj uczestniczyliście. Zjednoczyliście się z Moim Synem - z Synem Bożym Jezusem Chrystusem w Świętej Komunii. Czyż nie jest to wielka rzecz, że On jednoczy się z waszymi niedoskonałymi sercami? Ponieważ On jest miłością, chce tej miłości, tej miłości Zjednoczonych Serc - Jego Serca i mojego płonącego Serca, aby weszła do waszych serc. Ta miłość, ta płomienna miłość będzie palić i oświetlać was. Ja, wasza najdroższa matka, chcę, żeby ten płomień, ten płomień miłości palił się i świecił w was.

Tak, moje ukochane dzieci, dzisiaj chciałam być dla was pocieszeniem, dlatego mnie pozwolono posypać różami. Moja mała była pozwolona zobaczyć te płatki róży i również płatki róży Małej Świętej Teresy Dzieciątka Jezus. I były to łaski. Rzeki łask przepływały nad wami. Był to coś szczególnego dzisiaj - specjalny dzień dla was i także dla nieba, ponieważ patrzy na was z miłością. Jesteście otoczeni mocami niebiańskimi. Idźcie dalej, moje dzieci! Ruszajcie naprzód! Towarzyszyć wam będę z waszym najdroższym Jezusem, z Niebiańskim Ojcem w Trójcy Świętej, ponieważ Trójca mieszka w waszych sercach. Jesteście świątynią Trójcy Świętej. Jesteście czymś szczególnym i dlatego musicie cierpieć wiele cierpień. Ale cierpienia stają się miłościowymi cierpieniami. Pewnego dnia zrozumiecie to, kiedy miłość i zaufanie wnikną jeszcze głębiej do waszych serc. Miłość, zaufanie i wierność należą razem, wtedy wdzięczność będzie głębsza w waszych sercach.

Wiem, że podczas każdej Świętej Mszy ofiarnej wyrażacie wdzięczność Synowi Mojemu Jezusowi Chrystusowi. On zawsze daje się swojemu Niebiańskiemu Ojcu w tej świętej ofiarnej uczcie. Jest to odnowienie ofiary krzyżowej. Uczestniczycie w tej ofierze krzyżowej. Ja jako Niebiańska Matka chciałam przypomnieć to dzisiaj, - wielkość i miłość, którą możecie doświadczyć tutaj. Jesteście wybranymi i ulubionymi dziećmi.

A teraz moja Niebiańska Matka chce błogosławić, kochać, chronić i wysyłać was z wielką orszakiem aniołów w Trójcy Bożej, z Małą Świętą Teresą i ze wszystkimi innymi świętymi, szczególnie z ukochanym św. Józefem, moim Narzeczonym, z ukochanym ojcem Pio i z waszym ukochanym ks. Ars. Teraz błogosławię was, moje ukochane dzieci Marii, w imieniu Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Tylko miłość może napędzać was na tej ciężkiej drodze! Jestem z wami, wasza ukochana matka! To obietnicę robię wam. Amen.

Chwała Jezusowi, Marii i Józefowi na wieki wieków. Amen. Chwalony i uświetniony niech będzie Jezusz Chrystus bez końca w Najświętszym Sakramencie. Amen.

Żródła:

➥ anne-botschaften.de

➥ AnneBotschaften.JimdoSite.com

Tekst na tej stronie został przetłumaczony automatycznie. Prosimy o wyrozumiałość w przypadku ewentualnych błędów i odwołaj się do angielskiego tłumaczenia.