W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Najdroższa moja Matko, Różana Królowo Heroldsbachu (Różana Królowo Heroldsbachu), proszę Ciebie, abyś dzisiaj przemówiła tak jak nam obiecano.
Nasza Pani mówi: Wy, moje ukochane dzieci, wy, najdroższe dzieci Maryi, wybrane, dziś do was mówię, bo Ojciec Niebieski nakazał mi prowadzić was tutaj, do Mnie, na to święte zagłębienie, jak nazywamy je. Tutaj ja się ukazała, w tym miejscu. Wielu ludzi było tu i potrzebowało mojej pomocy, a także wy teraz potrzebujecie tej pomocy. Dlatego wezwałam was tutaj, tak jak jest napisane w życzeniu Ojca Niebieskiego.
Moje ukochane dzieci, ile potrzeba mi waszej pocieszki, ileż. Jak wiemiecie, Kościół, Kościół mojego Syna, upadł w tak wielkie niełady, że już sam siebie nie może utrzymać. Dlatego, moi dzieci, proszę was, pocieszą go, Zbawiciela Jezusa Chrystusa w Jego największej potrzebie.
Moje dzieci, dzieci Maryi, moich ukochanych, jesteście w największym starciu z Szatanem ze mną jako wasza matka. Chcę was chronić w tym największym walce i dalej stawać przy waszych troskach. Jestem waszą mamą, waszą ukochaną mamusią, jak możecie mi się nazwać w tej trudności.
Ile bólu doświadczyłam w waszych sercach i ile łez wypłakałam za wasze dzieci. Dajcie to Mnie! Proszę was gorąco, bo ta wiadomość ma wyjść na świat. Przewodzę waszym dzieciom, ja, Matka Niebieska, która może ich prowadzić według Bożego Planu, nie według waszego planu, nie zgodnie z waszymi życzeniami, nie w waszym czasie, ale według harmonogramu Ojca Niebieskiego. Wierzcie i ufajcie! Najważniejsze jest byście byli cierpliwi i stali się silni, bo musicie prowadzić innych. Jesteście wybranymi, wybranymi dziećmi. Czy rozumiecie co to oznacza dla was jako moich dzieci Maryi? Musicie cierpieć, znosić wszystko. Czyż ja nie doświadczyłam największego bólu pod krzyżem? Czyż Syn mój, Syn Boży którego urodziłam, nie spowodował mi największych cierpień?
Ja, jako Matka Niebieska, przeszła przed wami przez cierpienie i ból. I wy również doświadczacie tych bóli dla Kościoła mojego Syna, który jest w oczyszczeniu, w największym oczyszczeniu jakie kiedykolwiek było i będzie. Wierzcie, że stanie się on słynnym kościołem, który teraz przeżywa swoje największe porody. Ja, jako Matka Kościoła, odpowiadam przed Ojcem Niebieskim za cały świat. Ukażę się i będę mogła z waszą pomocą stłuc głowę węża, który nadal szaleje. Z waszymi ukochanymi przejdę tę walkę.
Teraz bardzo cierpisz. Wiem o twoich potrzebach, o twoich chorobach, o twoich troskach o dzieci i rodzinę. Codziennie poświęć Mi wszystkich swoich bliskich. Ja je ukształtuję. Kocham ich i doprowadzę do Trójjednego Boga, Ojca Niebiańskiego. Dzień i noc proszę przy tronie Ojca Niebiańskiego z powodu twoich trosk, twoich strachów. Nie bójcie się, moi dzieci. Przyjdzie czas Mojego Syna. Ojciec Niebiański powiedział Mi o tym i ona będzie tam bardzo szybko. Przejdź tę walkę i wytrwaj, nie pozostawaj w wątpliwościach. Jeśli pojawią się wątpliwości, oddaj je mi. Ja je zniknię, bo kocham cię. Chcę ocieplić twoje serca. Chcę, aby świeciły płomieniem miłości. Do tego potrzebuję, żebyście wytrwali i pozwolili na głębiej przepływającą od mnie miłość, moja najdroższa mamusia. Tylko w twoim cierpieniu staniecie się silniejsi. Tylko wtedy staniecie się dojrzałymi osobowościami, które rosną w miłości, w Bożej miłości, a nie w ludzkiej miłości. Boża miłość jest inna. Jest trwała i mocna.
Staniecie silniejsi, a wasze serca będą głębiej ufały i dojrzewały, bo tylko w głębokim zaufaniu do tych wiadomości Ojca Niebiańskiego będziecie prowadzeni. Tam jest pełna prawda, którą mój niebieski ojciec ogłasza wam. Wierzcie i ufajcie głębiej! Jesteście na czele. Nie jesteście tam dla siebie, nie, ale dla wszystkich tych, którzy nie chcą wierzyć, którzy mają otrzymać wiedzę przez waszą modlitwę, przede wszystkim przez wasze wytrwałość. Twoja ukochana mamusia kocha cię.
Teraz mówię do ciebie żegnaj. Twoja najdroższa mama płacze za twoich dzieci. Ale ja je ukształtuję, a najdroższe dziecko Jezus, który teraz błogosławi cię w tej chwili, prowadzi cię, kocha i błogosławi. Cierpi gorzką agonię tutaj na tym miejscu.
I teraz błogosławią cię twoja najdroższa Matka, twoja Mama, twoja Niebiańska Królowa, twoja Różańcowa Królowa Heroldsbachu, twoja Różańcowa Królowa Gestratzu. To nowe miejsce jest przez Mnie uświęcone. Jeśli wielu wytrwa, to stanie się cudem świata i stanie się cudem świata. Dzieje się tam cuda i ludzie biegą tam, prowadzeni przez Internet.
Najdroższa Mamuso, błogosław nam teraz, poprowadź nas w prawdzie i pozwól nam stać się silnymi w Bożej Miłości.
Mama teraz błogosławi: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Matka mówi: Tylko w miłości staniecie się silniejsi. Żyjcie miłość, a potem dojrzewajcie dla wiecznego błogosławieństwa. Amen.
Wszyscy modlą się: Dziewico Matko Boża moja, niech będę całkowicie twoim.
Po krótkim czasie niebo otworzyło się nad nami i Królowa Róży z Heroldsbachu ukazała się Annie w całości biała ze złotymi gwiazdami na płaszczu oraz ze złotą koroną, modlitewnikiem niebieskim w ręku, który podawała nam wszystkim. To zjawisko trwało około pięciu minut. Na pożegnanie błogosławiła wszystkich i machając do nas uśmiechnęła się. Potem uniosła się ku niebu.